Pierwszy wierszyk ;)

"Mucha"

Chodzi mucha po suficie,

i tak mruczy co za życie!

I tak myśe se,

zaraz wypier... się.

Przyszła do szkoły straszyć ludzi,

a tylko zrezdzi i marudzi.

W kiblu spędza całe dnie ,

bo jej się ciągle chce.

Zaraz zbiorę na operację

gdy dostanę kolacje.

Angielski ma w jednym skrzydle ,

ale zapomniała o śmigle ;)

Ciągle czeka na benzyne

i robi benadziejną minę.

Jak nie wygram w totolotku ,

to mnie zjesz mój kotku ...

Zęby krzywe jak w grzebieniu ,

ciągle myśli o pierdzeniu :)

Zepsuła jej się pralka ,

bo wrzuciła tam komarka.

Ciągle woła piwa,

bo jest wciąż żywa.

Rusza gębą jak goryle,

wszystkich wokoło ma w tyle.

Miała nas dość ,

wiec wypier... się jak ość.

Dyrek ją przeleciał ,

aż jej nos odleciał.

Uszy jak skrzydła motyla ,

oczy jak jaka krokodyla.

Jak była mała,

wszystkim się do łóżka pakowała.

Zjadła chyba jabłko,

bo śmierdzi jej kanapką.

Chyba jest chora,

bo urodzi bachora.

Przyleciała tu z kanału,

zaraz dostanę zawału.

Pije i je ze śmietnika,

lecz klapy za sobą nie zamyka.

W tyłku grezbie , bo ma strupy,

bo po prostu nie myje dupy!

Mucha ma cy...cki ,

jak wypryski!

Gówno czarne jak murzyna,

z dupy leci jej benzyna.

Mówi tylko po angielsku ,

ale dla mnie jak po wiejcku.

Na śniadanie zjada szczury ,

na kolacje szlam z rury.

Skóra wżyna jej się w gacie ,

bo te gacie są po tacie.

Chodzi jak ta głupia ćma ,

ha , ha , ha ... ha , ha , ha.

Zachowuje sie jak su...,

bo jej pitol ciągle w dupę dmucha.

Trezba kur.. zdeptać muchę,

by rozwalić jej dziupę.

Kiedyś ten cel osiągniemy

i się wyje...

kiedy nas użądli,

przejdzie przez nas wąglik.

W uchu siedzi komar

i tak bzyczy "ziomal"

Do ósemy se chodziła

i sie wypier...!

Lubi chodzić do lumpekcu ,

bo tam ciuchy są z peweksu...

W nosie chyba gile ma,

bo jej z dupy leci ćma!

Spodnie tego samego koloru

i tego samego wzrou.

Co za gust ta much ma ...,

że godzine w kiblu sra!?

W dupie chyba dwa patyki,

bo nie umie matematyki!

Przeleciała już komarka,

bo jej w dupie gna koparka!

okulary rolkostera,

ale włosy primabela!

Bluzke zmienia co dwa tygodnie,

bo ma ciągle te same spodnie!

Buty jak klapa od srocza ,

ale nie piękniejsze od krocza.

Uszu nie myje ,

bo ma tam żmije.

Sadło jak krowa ma ,

chyba cielę tam gna!

Na macie robi anglika

i mówi , że nie sika...

Że ją nerka boli ,

bo najadła się jaboli.

W nosie chyba szczura ma ,

i do (...) sobie pcha.

Każdego dnia paznokcie obgryza

i myje zęby proszkiem "Bryza".

I tak sobie mlaska , mlasa ,

aż jej z dupy leci podpaska.

W nocy chyba striptiz robic,

bo se przyszła dziś bez nogi.

A jak gumę sobie żuje ,

to się tylko na nas pluje.

Celulitis mucha ma

i sie do playboya pcha.

jak sie rano dzis golila

to se morde wypaliła.

Syfa dzisiaj tak drapała,

aż se zadek posmyrała.

Chyba mena nie ma wcale,

zapisała sie na balet.

Wtedy , kiedy każdy rósł,

to macała sobie biust.

Chyba dzisiaj się posrała ,

o gównem zalatywała.

Jak sie ktoś do niej włamie ,

ona krzyczy "Powiem mamie".

Wtedy on ją do łóżeczka

i już w brzuchu jest laleczka.

Chyba jest po ciężkiej nocy ,

bo ma wciąż zamknięte oczy.

Dzisiaj jakiś jeden gostek,

przykleił się do jej chrostek.

Ona na to "Pięknie , nie ??",

wtedy on "Porywam Cię!".

Potem wiecie co już było,

czworaczkami się skończyło.

Teraz ten jej mąż,

robi z nią to wciąż.

Ona nie wie co to kondomy,

a on jest ciągle napalony.

A jak tylko rodzi dzieci,

to wyrzuca je na śmieci.

Prawdziwa z niej mucha,

bo se rucha karalucha.

Chyba pracuje w jakiejs agencji,

bo jej sie ciagle we lbie kreci.

Pracuje jako striptizerka ,

albo w klubie jako tancerka.

Albo jaja poleruje , bo się zawsze extra czuje.

Chyba disco polo slucha,

bo jej prad wystaje z ucha,

bo jak go słuchała

to sie naelektryzowała.

Chyba wczoraj zjadła mysz ,

bo na zębach dziś ma ryż.

A jak tylko piernie raz,

to już bracie lecisz w las ...

Chyba dzisiaj sie wywalila,

bo se kapcia gdzies zgubila.

Chyba w kiblu sie bzykala,

bo na glowie sperme miala...

A jak ci w ksiaze palcem wskazuje ,

to lepiej odkas , bo Cie zatruje!

Chyba leci jej gil z nosa,

bo już przy niej lata osa.

Wszystkim dziecią tylko grozi ,

a w lodowce leb ze mrozi.

Okulary jak rowery,

w dupie chyba ma dwa stery.

A jak guza se nabije,

to z cysterny pepsi pije.

Dyrek jak ja zobaczyl

to sie tylko rozkraczyl.

W srode byli w miescie

i kupili se po ciescie.

Włosy jakieś utłuszczone,

jakby z jajkami rozcięczone...

A jak każdy się wyraża ,

ona biegnie po murarza.

A jak sika pod krzaczkami,

to szprycuje sterydami.

Chyba ktos ja walna w leb

bo okradla wlasny sklep.

Chyba chodzi do "Figlusia",

bo na klape zawsze siusia.

Śłońće świeci jej do ucha,

ale ona ciągle chucha.

Dzisiaj tak nam tłumaczyła,

aż się sama pomyliła.

Spodnie , bluzy i getry ,

ale wciąż te same swetry.

Daje nam słowniki

i słucha metaliki.

Palce se wybiła,

bo się podpaliła.

Długopis mi się wypisuje ,

przez ta muche zle się czuje.

Nawala mnie brzuch od smiechu ,

wiec sie zegnam juz w pospiechu.

Nigdy muchy nie zapomne ,

za piec lat se ja wspomne ! :))))